Krem do rąk - dlaczego ten kosmetyk warto stosować regularnie?

Krem do rąk - dlaczego ten kosmetyk warto stosować regularnie?

Nareszcie wiosna! Wyższa temperatura, więcej przyjemnego słońca, dłuższy dzień, cieńsze ubrania, lżejsze okrycia wierzchnie, brak konieczności noszenia rękawiczek… Zaraz, zaraz! To ostatnie akurat w ogóle Cię nie cieszy? Masz ochotę raczej ukryć swoje dłonie głęboko w kieszeniach niż poczuć na nich kojące ciepło promieni słonecznych? Pozwól nam zgadnąć: prawdopodobnie zimowe miesiące nie obeszły się z nimi zbyt łaskawie. Ciągłe wahania temperatur, suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach, no i na koniec, oczywiście: brak rękawiczek w największe mrozy. Na szczęście wszystkie skutki niesprzyjającej zimowej aury, a także (przyznajmy to) zapominalstwa może złagodzić on. Niezastąpiony i nasycony witaminami. Krem do rąk we własnej osobie. 

Dlaczego nasze dłonie potrzebują ratunku po zimie?

Bez względu na porę roku, każdego dnia wykonujemy tysiące czynności, które mogą negatywnie wpływać na kondycję skóry na naszych dłoniach. Dotykamy nimi szorstkich przedmiotów, a także gorących naczyń, ściskamy ręce napotykanych po drodze osób, a nawet czyścimy mieszkanie z pomocą żrących środków chemicznych i nie zawsze pamiętamy wtedy o zakładaniu rękawiczek ochronnych. Do tych wszystkich zagrożeń, z którymi stykamy się przez cały rok, zimą musimy dodać jeszcze kilka, niestety, wcale nie mniej istotnych. Kiedy wychodzimy z domu „tylko na chwilę”, żeby dokupić kilogram mąki lub (o ironio!) skoczyć do sklepu krem do rąk, często nawet nie przychodzi nam do głowy, że warto byłoby wziąć ze sobą coś tak banalnego jak… rękawiczki… Tak samo postępujemy, wychodząc na chwilę z samochodu, czy jadąc wychłodzonym autobusem. Ciągle ignorujemy tym samym fakt, że nasza skóra naprawdę nie jest w stanie regenerować się w nieskończoność. Co więcej, kiedy wracamy do domu po wieczornym spacerze po parku, w którym zapanowała zimowa aura, od razu popełniamy jeden z najgorszych możliwych błędów, których dłonie tak łatwo nam nie wybaczą, czyli… kładziemy je na gorącym kaloryferze, albo obejmujemy nimi kubek herbaty, który dosłownie sekundę temu został przez kogoś napełniony wrzątkiem. Taki szok termiczny może skończyć się dla nas wyjątkowo nieprzyjemnie. Postępując w ten sposób nie tylko narażamy same siebie na chwilowy dyskomfort (zwróć uwagę na pierwszy moment zetknięcia z gorącą powierzchnią: wcale nie jest on taki przyjemny jak mogłoby się wydawać), ale także na własne życzenie fundujemy naszemu naskórkowi mikrouszkodzenia, które dadzą nam się we znaki także w przyszłości. 

 

Różne potrzeby – ten sam kosmetyczny pomocnik

Nie owijajmy w bawełnę: grudzień, styczeń i luty to najtrudniejsze miesiące dla całej naszej skóry. Pielęgnacja podczas silnych mrozów wcale nie jest jednak tak oczywista, ponieważ wybór odpowiednio nawilżających i regenerujących kosmetyków zależy nie tylko od pory roku, ale także od specyfiki naszej pracy i stylu życia. Nieco inaczej muszą chronić swoje dłonie osoby, których profesja wiąże się z częstym przebywaniem na zewnątrz. Odmienna będzie także zalecana rutyna pielęgnacyjna dla tych z Was, które większość dnia spędzają w ogrzewanych pomieszczeniach biurowych, gdzie powietrze jest bardziej suche niż ktokolwiek mógłby się spodziewać i wręcz tragicznie wpływa na kondycję naszego naskórka. Nie ulega jednak wątpliwości, że remedium, które najlepiej pomoże nam w walce o jędrną i błyszczącą skórę to zdecydowanie niezastąpiony krem do rąk. Specyfika jego działania powinna być, bez wątpienia, dostosowana do przyzwyczajeń i potrzeb każdej z nas, a oprócz tego idealnie wpasowywać się w nasze gusta. W jaki sposób? Przede wszystkim pod względem nut zapachowych, zawartych w cudotwórczym mazidle. Na szczęście w 2024 roku na rynku zdecydowanie nie brakuje kremów do rąk łączących w sobie skuteczność działania z przepięknym zapachem, a na stronie internetowej Soap & Friends oraz w naszych drogeriach stacjonarnych znajdziecie zamknięte w eleganckich opakowaniach wyjątkowe aromaty winogron, werbeny, a nawet pomarańczy.

Jedno słowo: krem 

…ale oczywiście nie byle jaki! Zalety regularnego stosowania kremów do rąk moglibyśmy wyliczać do znudzenia, ale pierwsza z nich to zdecydowanie: komfort. Jeśli ten pielęgnacyjny specyfik zagościł już na stałe w Twojej kosmetyczce, na pewno jesteś w stanie stwierdzić, że ulgi, związanej z jego używaniem, nie da się porównać z żadną inną kosmetyczną satysfakcją. Głębokie i stałe nawilżenie, które jest nam w stanie zapewnić dobry krem do rąk, potrafi zaskoczyć, ale warunkiem jego realnego odczuwania jest oczywiście systematyczność rozprowadzania po skórze danego preparatu. Bez dyscypliny efekty jego stosowania nie będą aż tak spektakularne. Nie zapominaj jednak, że kremy do rąk, dzięki zawartym w nich filtrom, coraz częściej są w stanie realnie ochronić nas też przed szkodliwymi skutkami docierającego do nas promieniowania UV i przedwczesnym starzeniem się skóry. Właśnie dlatego, w trosce o własne zdrowie oraz piękny wygląd dłoni, które są przecież naszą niekwestionowaną wizytówką, zdecydowanie nie powinnaś zapominać o codziennym, nawet kilkukrotnym nakładaniu kremu do rąk. 

No dobrze, krem, ale… jaki konkretnie?  

Wybierając krem do rąk, który będzie Ci towarzyszył wiosną, nie daj się ponieść emocjom. Decydowanie o zakupie tego lub innego kosmetyku to wcale nie taka prosta sprawa, jak mogłoby się wydawać osobom niezainteresowanym pielęgnacją. Nie każde supermarketowe mazidło będzie w stanie nie tylko zregenerować Twój naskórek, ale także w ogóle ochronić go przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Wśród szczególnie polecanych przez nas specyfików znalazły się oczywiście Krem Do Rąk Z Masłem Shea w kilkunastu urzekających zapachach oraz praktyczny Balsam Do Rąk z pompką np. o zapachu świeżej zielonej herbaty. Miłego smarowania!

 

 

Dodaj komentarz

Do góry
Koszyk
Zamknij
Back
Konto
Zamknij
Menu
Zamknij