Po co wyruszyłyśmy do Omanu?
Marząc o naszych kosmetycznych podróżach, zawsze traktowałyśmy Oman, czyli miejsce, gdzie Boswellia sacra nadal rośnie dziko jako pewnik. Naszym pragnieniem było zobaczyć, dotknąć i poczuć to magiczne drzewo. I gdy nadarzyła się okazja odwiedzić Oman a nawet przemierzyć go w towarzystwie przyjaciela, rodowitego Omańczyka, nie zastanawiałyśmy się ani sekundy. Może przez ułamek sekundy przeszła nam przez głowę myśl, że luty to nie najlepszy czas na eksplorowanie plantacji kadzidłowców i pozyskiwanie olibanum, ale co tam, lepiej korzystać z okazji, kiedy się nadarzają.
Boswellia sacra to drzewo, które w ramach obrony przed niemożliwymi wręcz warunkami do życia, wydziela substancję o niesamowitym zapachu. Substancję, którą ludzie pokochali już w starożytności. Tą substancją jest kadzidło ofiarowane Dzieciątku Jezus przez jednego z Trzech Króli ze Wschodu, to samo kadzidło znaleziono w grobowcu Tutenchamona i nadal pachniało po upływie 3500 lat, a Rzymski cesarz Neron podczas pogrzebu swojej ulubionej kochanki spalił roczny jego zapas.
Kadzidłowiec w pielęgnacji
Podróż wzdłuż wybrzeża Omanu była dla nas wyjątkowym doświadczeniem i choć przy okazji prawie każdej wyprawy tak mówimy, to jednak tym razem, magia podróżowania, poznawania nowego, otwartości i zrozumienia była bardziej namacalna. I dlatego będąc w Salali i stojąc pod wiekowym kadzidłowcem, pod nieskazitelnie błękitnym niebem, w aromacie wypływającej z naciętego drzewa, świeżej żywicy olibanum postanowiłyśmy, że ta przygoda musi mieć jakąś namacalną kontynuację.... Już wcześniej wiedziałyśmy o wyjątkowych właściwościach olibanum, ale rozmowy z mieszkańcami i ich doświadczenie utwierdziło nas w naszym pomyśle stworzenia kosmetyków opartych na olibanum. Oczywiście zapach kadzidlany jest bardzo popularny w kosmetyce, ale my chciałyśmy sięgnąć trochę dalej. Zapragnęłyśmy wykorzystać nie tylko zapach kadzidła, ale jego moc odziaływania na nasze ciało i co dla nas najważniejsze, jego dobroczynne działanie na naszą skórę.
Dlatego też w naszych kosmetykach znajdziecie naturalny olejek z kadzidłowca, który pochodzi z lokalnej manufaktury. Pozyskiwany jest poprzez destylację parą wodną, z najlepszej żywicy pochodzącej z Salali, z poszanowaniem wiekowej tradycji i naturalnego środowiska w tym samym czasie.
Oman to nie tylko kadzidło, i dlatego też w naszych kosmetykach znajdziecie całą gamę innych składników obecnych w tutejszej szerokości geograficznej, które wspaniale uzupełniają skład naszych produktów. Chcemy, aby nasze kosmetyki pielęgnowały skórę holistycznie, otulając swoim dobrem tak naszą skórę jak i zmysły.
Krem podróżnika 4 w 1
Krem podróżnika 4 w 1 to pierwszy produkt zawierający naturalne składniki inspirowane kulturą i tradycyjnymi metodami dbania o urodę w Omanie.
Olej olibanum z kadzidłowca Boswellia Sacra:
-zawarte w nim substancje w tym alkohol ketonowy, substancje żywiczne oraz monoterpeny i seskwiterpeny posiadają właściwości antyoksydacyjne, antybakteryjne, antywirusowe i antyseptyczne. Olibanum doskonale nadaje się do pielęgnacji skóry dojrzałej i przesuszonej. Długotrwale nawilża oraz pomaga domykać rozszerzone naczynia włosowate, dzięki czemu skóra staje się jędrna i bardziej napięta. Olejek olibanum usprawnia regenerację komórek skóry, jest niezastąpiony w procesie gojenia ran i redukcji blizn oraz zmarszczek. Świetnie sprawdza się również przy pielęgnacji cery trądzikowej.
Olejek kardamonowy:
- przez swój wyjątkowy ciepły słodko-korzenny zapach ma ogromne zastosowanie w aromaterapii, działa kojąco i relaksacyjnie. Zawiera witaminy A,B,C,D,E, kwas foliowy i beta karoten. Wykazuje silne działanie regenerujące, zmiękczające i odmładzające na skórę
Ekstrakt z kawy:
- dzięki naturalnie zawartej kofeinie poprawia mikrokrążenie w skórze przyczyniając się do przyspieszenia przemiany materii, spalania nadmiernej tkanki tłuszczowej i ograniczenia zastojów limfy. Wspomaga redukcję cellulitu oraz poprawia ujędrnienie skóry. Ma silne działanie antyoksydacyjne, dzięki któremu pomaga zachować skórze jędrność i młody wygląd.
.jpg)
Poza tym w kremie znajdziecie również nasze ulubione masło shea i naturalne oleje. Każdy z nich zawiera cenne witaminy, składniki mineralne oraz nienasycone kwasy tłuszczowe, które mają zbawienny wpływ na nawilżenie, odżywienie i zdrowy wygląd naszej skóry.
Krem podróżnika INCITRAVELERS inspirowany Omanem to uniwersalny kosmetyk do całego ciała i twarzy idealny w każdej podróży bliskiej i dalekiej. Pachnący kadzidłem i kardamonem, zarówno dla niej i dla niego. Nawilża i odżywia skórę, zostawiając skórę miękką i delikatną i otuloną odświeżającym aromatem dla równowagi ciała i umysłu.
Nie bez powodu też znajduje się w higienicznym opakowaniu airless o pojemności 50 ml. Jest wygodne w użyciu, nic się nie wyleje w bagażu, a do tego możesz być zero waste i użyć go ponownie. Czujemy, że tak jak my pokochacie ten krem, więc dajemy Wam możliwość, aby uzupełnić zużyte opakowanie świeżym kremem. Szczegółów dowiecie się z opisu kremu TUTAJ.
Dodaj komentarz